3 dni, 665 kilometrów, 27 godzin jazdy… Było słońce, deszcz, lasy, łąki, morze i trochę kurzu.
Zdjęcia niestety zawirowały się w 'chmurze’ pyłu jaki za nami pozostał dlatego są kiepskiej jakości, ale Crittersi; jak zawsze w pełnej formie.
3 dni, 665 kilometrów, 27 godzin jazdy… Było słońce, deszcz, lasy, łąki, morze i trochę kurzu.
Zdjęcia niestety zawirowały się w 'chmurze’ pyłu jaki za nami pozostał dlatego są kiepskiej jakości, ale Crittersi; jak zawsze w pełnej formie.
Najnowsze komentarze